14.10.2013

Azjatyckie kosmetyki.

Cześć!

Przyszły ostatnio do mnie kolejne 2 paczuszki z zamówień na eBay. Obie z Azji ;)
A były w nich:


1. IT'S SKIN Power 10 Formula Effector YE - Vitality & Recovery, czyli słynny regenerujący krem wodny. Po kilku użyciach stwierdzam, że naprawdę nieźle radzi sobie z regulacją wydzielania sebum ;) jak pouzywam go trochę dłużej to wystawię recenzję.
2. TONY MOLY Expert Triple BB Cream. Próbka, którą dostałam do kremu It's Skin. Jeszcze go nie używałam, ale na pewno napiszę mini recenzję i powiem Wam, czy kupię całe opakowanie.
3. SKIN FOOD Black Sugar Cleansing Oil, czyli olej do demakijażu. Jeszcze nie wyrobiłam sobie opinii. Póki co mogę napisac, że dobrze radzi sobie z codziennym oczyszczaniem twarzy. Do niego nie dostałam niestety żadnej próbki :(

Jak poużywam ich trochę dłużej, to na pewno napiszę pełne recenzje :)

Próbowałyście? Co o nich sądzicie? Czekam na Wasze opinie w komentarzach!

P.S. Jeszcze dzisiaj wieczorem recenzja jednego z moich ulubionych ostatnimi czasy peelingów do ciała. Zapraszam! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz