28.01.2014

[RECENZJA] CD Mildes Gesichtswasser mit Wasserlilie extrakt.

Cześć Dziewczyny!

Jaka u Was dzisiaj pogoda? U mnie było... +10 stopni ;) i świeciło piękne słońce i ja: naczelny zmarzluch chodziłam w rozpiętej kurtce po mieście :) Taką zimę to mogę mieć zawsze!


Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję Wody Micelarnej od firmy CD.



CD Mildes Gesichtswasser mit Wasserlilie extrakt.




Co mówi producent?
To nic innego jak tonik micelarny z ekstraktem z lilii wodnej i roślinnym kwasem hialuronowym. Tonik nawilża, oczyszcza i rozjaśnia skórę w bardzo delikatny sposób. Utrzymuje odpowiednie pH skóry. Nie zawiera alkoholi, olei mineralnych, silikonów, barwników, jest odpowiedni dla Vegan.
- produkt przebadany dermatologicznie,
- zawiera roślinny kwas hialuronowy,
- zawiera wodę micelarną,
- nadaje się do skóry wrażliwej.




Tonik otrzymujemy w plastikowej, przezroczystej butelce - możemy kontrolować zużycie. Zamknięcie na klik. Muszę wspomnieć, że dozownik jest idealny! Dziurka nie jest ani za mała, ani za duża, bardzo łatwo aplikuje się produkt na wacik, bez rozlewania go dookoła. Kolor jest przezroczysty, wygląda jak woda, ma delikatny zapach, który nie pozostaje na skórze. Należy go z użyć w ciągu 12 miesięcy od otwarcia.

Skład:





Cena: około 4€, pojemność 200ml.
Dostępność: Drogerie DM, niemiecki Rossman, Internet.


Co ja o nim sądzę?
Nie mam o nim za dużo do powiedzenia poza tym, że...
dziwne to to. Niby tonik, ale jakoś dziwnie się pieni. Aplikacja na wacik jest łatwa, ale na skórze pozostawia dziwne uczucie. Nie wiem jak to opisać, ale czułam, że 'smaruje się' czymś pieniącym się, jakbym na lekko zwilżony wacik nałożyła żel do mycia twarzy. Poza tym po aplikacji na skórę się pieni to też... szczypie! Niby to taki delikatny tonik, ale niestety mnie podrażnił. Dałam mu kilka szans, ale niestety nie byłam w stanie go używać dłużej. Zawartość opakowania poszła w kanał.



Miałyście okazję testować? Czy Was też podrażnił?

Pozdrawiam!

7 komentarzy:

  1. u mnie - 9 st. :(
    zapewne i mnie by podrażnił :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że tonik tak podrażnił Twoją skórę.
    U mnie Syberia jak się patrzy. Wczoraj jeszcze wyszłam na spacer i nawet dało radę, ale dziś brrrrrr masakra jest :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pierwszy raz słyszę o tej firmie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w Pl chyba nie ma tej firmy, chyba że coś się zmieniło ostatnimi czasy ;)

      Usuń
  4. Zazdroszczę Ci takiej zimy, u nas jest teraz chyba z -15 a było i zimniej :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja latem będę Wam pewnie zazdrościć mniejszej ilości komarów ;D

      Usuń