Bez zbędnych tłumaczeń dlaczego mnie nie było od razu przejdę do sedna dzisiejszego wpisu, czyli do recenzji odżywki do włosów od Alverde.
Alverde Nabłyszczająca kuracja z cytryną i morelą.
Producent mówi nam, że jest to maska z wyciągiem z kwiatu cytryny i moreli nadaje włosom połysk, dodatkowo poprzez zrównoważone naturalne czynniki nawilżające pozostawia włosy jedwabiście gładkie. Idealna do wszystkich rodzajów włosów. Stosować na umyte, wilgotne włosy, pozostawić na 2-5 minut, następnie dokładnie spłukać.
Produkt przebadany jest dermatologicznie, bez konserwantów, silikonów, olejów mineralnych, emulgatorów PEG, oparty na roślinnych składnikach z kontrolowanych upraw, nie zawiera silikonu.
Produkt otrzymujemy w miękkiej białej tubce z zamknięciem na klik o pojemności 150 ml. Akurat w tym przypadku takie opakowanie jest totalną klapą, bo maska jest dość gęsta i ciężko jest ją wydobyć, szczególnie gdy zużyjemy już około 1/3 opakowania. Trzeba naprawdę mocno dusić tubkę.
Maska jak już wspomniałam jest gęsta, kolor biały. Łatwo rozprowadza się na umytych włosach. Zapach jest piękny! Bardzo mi się podoba połączenie cytryny i moreli - utrzymuje się przez jakiś czas na włosach, co lubię jeszcze bardziej.
Skład:
Cena: około 3€, w Internecie można ją kupić a około 17 zł.
Dostępność: drogerie DM, Internet.
Moja opinia:
Świetny produkt!
Pięknie pachnie, dobrze nawilża, włosy są po niej mięciutkie i przyjemne w dotyku, aż nie mogą oderwać od nich rąk :) Nie zauważyłam obciążania, czy dodatkowego przetłuszczania włosów. Po dłuższym używaniu (używałam jej 2-3 razy w tyg.) moje włosy faktycznie były bardziej błyszczące, ale jakiegoś szału i efektu wow nie było. Jak po innych maskach i odżywkach.
Zauważyłam też, że włosy po niej się nie puszyły i nie elektryzowały, przez cały dzień były wygładzone i zdyscyplinowane. Ułatwiała też rozczesywanie.
Można jej też używać jako odżywki do codziennego mycia, czy do OMO.
Dla mnie jest to bardzo dobra maska i na pewno będę do niej wracać.
Pozdrawiam!
O nie, alkohol w składzie..... :/ Już się tak "przejechałam" na masce Alterra...
OdpowiedzUsuńZaciekawiłą mnie ta maska.
OdpowiedzUsuń